niedziela, 10 stycznia 2016

Samotność we dwoje

Najtrudniejsze są relacje na odległość emocjonalną. Kiedy ludzie są osobni, razem jedząc i sypiając. 

Zdarza się, że jedynym lepiszczem związku jest lęk przed samotnością. Ludzie są ze sobą (czy raczej obok siebie) głównie z obawy, że nie poradzą sobie sami. Z jednej strony jest to tak samo dobry (czy niedobry) powód, jak inne. Niektórym w zupełności to wystarcza.

Problem, kiedy dla jednej strony taka sytuacja jest źródłem rozgoryczenia a nie potrafi ze strachu wyrwać się z takiego układu. Zaciska zęby, tłumi emocje, wypiera potrzeby. I trwa w marazmie, tracąc siebie...

"Czy potrafisz być sam/sama ze sobą? I czy odpowiada Ci to towarzystwo w chwilach prawdziwej pustki?" (Mary Olivier)


Tomasz Tokarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz