Przyjaźń to chyba najpiękniejsza z relacji. Wspanialsza nawet niż związki zakochanych.
Nie
ma tu żądzy, pasji, namiętności. Nie ma zazdrości. Lęku, że
zjawi się ktoś lepszy. Nieprzespanych nocy, pełnych obaw. Nie ma
żądań. Przytłaczania oczekiwaniami. Osaczania. Rozpaczliwych
próśb o pozostanie. Wplątywań w poczucie winy.
Nie
ma podległości emocjonalnej. Zależności materialnej. Uwiązań
potomstwem. Wspólnych hipotek i pożyczek. Tego, co trzyma razem
ludzi już osobnych.
Jest równość i partnerstwo. Spokój i radość bycia ze sobą. Wzajemne zrozumienie i akceptacja. Szczerość i autentyczność. Nieustanna wymiana.
"Prawdziwa
przyjaźń to czysta miłość. Miłość wolna od sentymentalnych i
erotycznych komplikacji. Nie ma żadnych innych powodów, by trwała,
poza troską o drugiego człowieka i o to, co nas łączy".
(Wojciech Eichelberger)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz