niedziela, 10 stycznia 2016

Potrzeba bilansu


Co jakiś czas przychodzi czas na wielkie porządki. Na inwentaryzację. Remanent. Bilans. Przyglądamy się temu, co nas otacza, zagłębiamy w stosy wspomnień, zapuszczamy w naszą emocjonalną stajnię Augiasza i dokonujemy obrachunku:

- co jest naprawdę ważne, a co jedynie zagraca myśli,
- co dodaje energii, a co ją odbiera,
- co uskrzydla, a co dołuje,
- co należy zachować, a czego pozbyć,
- przy kim warto się zatrzymać, a komu trzeba pozwolić wreszcie odejść...


Tomasz Tokarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz