niedziela, 3 stycznia 2016

Opinie innych


Im więcej robimy, działamy, tworzymy tym mocniej wystawiamy się na osąd publiczny. Nasze życie staje się przedmiotem oceny. Często (w naszym postrzeganiu) nieuprawnionej, niesprawiedliwej, krzywdzącej. Może nas to drażnić. Wściekać. Czasem zaboleć. Nic jednak na to nie poradzimy.

Każdy człowiek ma własny odbiór rzeczywistości. Postrzega świat na swój partykularny sposób. Myśli, co chce. Buduje sobie takie wyobrażenia, jakie mu pasują. Ma do tego prawo. Starania, by zmienić nasz wizerunek w oczach odbiorców pozbawione są sensu. Nie da się żyć, dostosowując się do cudzych oczekiwań, choćby dlatego, że są one rozbieżne. Oceniających jest wielu, a każdemu przeszkadza coś innego.

Stajemy się w pełni wolnymi, kiedy akceptujemy sądy o sobie, kiedy ze spokojem przyjmujemy obrazy, jakie inni o nas tworzą, kiedy ich opinie nie determinują naszego oglądu nas samych.

"Przejmuj się tym, co myślą o Tobie inni, pisał Lao Tsu, a na zawsze będziesz ich niewolnikiem"...


Tomasz Tokarz

1 komentarz: