sobota, 16 stycznia 2016

Odkrycie całości

Nie jesteśmy żadnymi połówkami, oczekującymi na inną połówkę, która zapewni nam szczęście. Która nas wypełni, uzupełni deficyty, przyklei się do nas jak polip. Jesteśmy całościami - czy ściślej podmiotami, zmierzającymi do uświadomienia sobie swej kompletności. I dopiero to przyniesie nam prawdziwą satysfakcję.

A zatem droga mężczyzny powinna zmierzać do odkrycia i zaakceptowania swojej "kobiecej" energii. A kobiety do rozpoznania i przyjęcia swojej "męskiej" siły. Mam wrażenie, że tzw. słabsza płeć jest obecnie dużo bardziej zaawansowana w tym procesie.

Tomasz Tokarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz