Czy
świadomość idzie w parze ze szczęściem? Czy rozpoznanie siebie i
zdolność do rozumienia świata przynosi satysfakcję? Im więcej
doznajemy, im więcej opowieści poznajemy, im więcej historii
czytamy... tym bardziej zaczyna nas zaskakiwać złożoność
rzeczywistości.
Widzimy więcej, szerzej, głębiej. Dostrzegamy
niekończące się sieci zależności, powiązań, relacji.
Wyodrębniamy szeregi zmiennych, wpływających na nas samych i nasze
otoczenie.
Jednak
równocześnie coraz intensywniej zaczynamy uświadamiać sobie
niemożność poskładania ich w jedną, spójną, rozstrzygającą
całość - dającą pewność, spokój, poczucie bezpieczeństwa.
Czasem próbujemy podporządkować ten chaos jakiejś teorii. Na
próżno. Rzeczywistość wymyka się, wyślizguje, ucieka z naszych
narracyjnych klatek.
Możemy
z tym walczyć, wpychać świat na siłę z powrotem do
skonstruowanego przez nas pudełka, dociskać pokrywę, wzmacniać
ściany lub odpuścić... Pogodzić się z niejednoznacznością,
nieokreślonością, nieoznaczonością. Może właśnie na tym
polega mądrość.
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz