sobota, 26 grudnia 2015

Ku przepaści


Jeśli wydaje ci się, że ktoś zmierza w kierunku urwiska - ostrzeż go. Doradź inną drogę. Zaproponuj bezpieczniejszy szlak. Jeśli jednak będzie uparty, pozwól mu przejść. Zaakceptuj jego decyzję. Uszanuj wybór.

Może znajdzie ścieżkę między skałami, której nikt nie znał. Może uda mu się zbudować most nad przepaścią. Może zawróci z trasy bogatszy o doświadczenie. Może spojrzy w otchłań i dojrzeje (zanim otchłań zacznie patrzeć na niego). A może runie w dół... Trudno. Widocznie potrzebuje upaść na samo dno, by się ocknąć.

Tomasz Tokarz 

6 komentarzy:

  1. Trudno to zastosować w życiu, gdy dotyczy to osoby, do której żywi się uczucie, którą się kocha...

    OdpowiedzUsuń
  2. MoonaeS - moim zdaniem to najlepsze co możemy zrobić względem drugiego człowieka. Powiedzieć co wiemy w temacie, przedstawić swoje zdanie i puścić wolno. Zgadzam się, to trudne - lecz uważam, że naprawdę warto :))) Przerabiam to najbardziej z najbliższymi a oni ze mną ��

    OdpowiedzUsuń
  3. na krawędzi śpiewa Zespół Bracia...dotknąć dna..rozumiem,że chodzi o to że człowiek uczy się po przez doświadczenie..ale nie każdy..dać wolność równa się to z dawaniem wyboru i braniem odpowiedzialności..za decyzje, której potem są tylko konsekwencje...jeżeli to wszystko robimy po to by być i żyć bardziej w zgodzie ze sobą ..to ja mówię tak...jeżeli natomiast robimy to po to żeby zwrócić na siebie uwagę...świadomie lub nieświadomie to ja mówię nie

    OdpowiedzUsuń
  4. zespół Bracia "NAD PRZEPAŚCIĄ" MALA POPRAWKA

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli jest dorosły - jest gotów, by wziąć odpowiedzialność za swoje życie.

    OdpowiedzUsuń
  6. no ja myślę tu z poziomu dorosłego...chociaż znam takie 18 latki może i młodsze dzieci, które są bardziej dorosłe bo mają taki bagaż doświadczeń...niż niektóre 30 tki czy 40tki metryka nie zawsze idzie w parze z dorosłością

    OdpowiedzUsuń