Pedagogika niedyrektywna, wbrew stereotypowym wyobrażeniom, nie ma charakteru permisywnego, czyli nie oznacza przyzwalania na wszystko. W ogóle nie skupia się na problemie przyzwalania. On jest drugorzędny. Sednem jest wyrzeczenie się przemocy z relacji wychowawczej. Przemocy czyli skłonności do przemagania... woli, charakteru, sposobów widzenia świata. Do przerabiania. Chodzi o dzielenie się mocą - nie narzucanie jej drugiej stronie ani nie wysysanie jej z niej.
Wychowanie postrzega jako spotkanie dwóch osób towarzyszących sobie w rozwoju, lubiących i szanujących się wzajemnie. Jedna z nich ma pewne zobowiązania wobec drugiej związane z koniecznością zapewnienia jej bezpieczeństwa. Ale jej działania wynikają z troski a nie z roszczeń do urobienia...
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz