Stroimy się w kostiumy. Zakładamy maski. Próbujemy dopasować je do siebie. Czasem jedna z masek przyrasta na tyle mocno, że do złudzenia przypomina twarz... Czy to jednak iluzja? Maska to niekoniecznie fałszywe oblicze - w tradycji greckiej była personą - reprezentacja tego, co stanowi naszą istotę.
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz