Samorozpoznanie jest niewątpliwie podstawą inteligencji emocjonalnej. Uświadomienie sobie siebie, tego, co nosimy wewnątrz, co pokazujemy, a co ukrywamy, co kieruje naszymi działaniami, co określa wybory, co wpycha w znane schematy.
Niemniej taka introspekcja może być trudna - ze względu na mechanizmy obronne, jakie mamy. Wypieramy pewne rzeczy. Ciężko nam się przyznać do słabości, uników, złogów. Dlatego tak mocno szukamy kontaktu z kims podobnym, by się w nim przeglądać, jak w lustrze.
Tylko, że wtedy można się nieźle przestraszyć...
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz