Nosimy sobie poczucie krzywdy. Zdarza nam się chomikować żale, kolekcjonować urazy, pielęgnować pretensje. Jednak uderzają one wyłącznie w nas samych. Możemy się nimi truć lub wydalić je z organizmu.
Czasem warto popatrzeć na całą sytuację w inny sposób. Ludzie robią różne rzeczy, poszukując szczęścia i bliskości, marząc o miłości, uciekając przed lękami, starając się zapełnić własne dziury. Targają nimi różne emocje. Coś poczują, a potem im przechodzi. Tak się zdarza. Rzadko działają z premedytacją.
Krzywda jest odczuciem dość subiektywnym. Możemy się nią dopieszczać, strojąc się w szaty ofiary, albo odpuścić i spróbować skorzystać z doświadczenia, o które wzbogaciła nas cała historia.
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz