Kilka razy w życiu zdarzają się naprawdę ważne spotkania. Nic po nich nie jest już takie samo. Wywołują wstrząs. Rozwalają pieczołowicie budowaną strukturę. Demolują nasze konstrukcje i wyobrażenia samych siebie. Ukazują elementy, których nie dostrzegaliśmy. Ukryte, kamuflowane, wyparte, a jednak wpływające na nasze działania. Dzięki temu łatwiej przyjrzeć się temu, co tworzyło podstawy naszych wyborów. Im trudniejsze spotkanie tym więcej odsłania - naszych prawdziwych emocji.
Od nas zależy jak na nowo poukładamy nasze klocki. Jakie nowe "ja" zbudujemy z tego, co rozsypane. Takie spotkania zawsze są szansą na stworzenie lepszych wersji siebie. Bardziej świadomych i akceptujących. Bardziej otwartych i rozumiejących innych. Bardziej uważnych. Bardziej wybaczających - sobie i innym...
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz