24 października na konferencji "Edukacja to relacja" prowadziłem warsztat o podróży bohatera. Bardzo lubię ten temat - to przenoszenie memów, archetypów, mitów do codziennych doświadczeń każdego z nas. To konfrontowanie się z wahaniami i wątpliwościami - czy podążyć za wezwaniem... Czy wziąć pierścień, chwycić na miecz świetlny, wybrać odpowiednią pigułkę? Czy uderzyć w dzwon...? Czy zrezygnować... I łamać sobie głowę "co bym przeżył, gdybym uderzył..."
"Wybieraj, śmiałku z obcych stron:
Uderz w ten dzwon
I czekaj niebezpieczeństwa
Lub do szaleństwa
Łam sobie głowę, co byś przeżył,
Gdybyś uderzył".
Make your choice, adventurous Stranger,
Strike the bell and bide the danger,
Or wonder, till it drives you mad,
What would have followed if you had.
(C.S. Lewis)
W podróży bohatera wg Josepha Campbella ("Bohater o tysiącu twarzy") kluczowym punktem jest zejście śmiałka do jaskini (mroku, zła, ciemności). Mierzy się tam z potworem. Starcie z bestią jest de facto konfrontacją z samym sobą - z naszą mroczną stroną... Symbolizuje ona nasz największy lęk.
"To miejsce należy do ciemnej strony Mocy. Wejść tam musisz" (Yoda)
"Przenikaliśmy wciąż głębiej i głębiej w jądro ciemności” (Joseph Conrad)
Wejdziesz?
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz