"W szkole miałam srednią 5,8. Piątki miałam tylko z WF i muzyki, mówi jedna z posłanek". Po czym nie potrafi odpowiedzieć na trzy proste pytania z tzw. wiedzy ogólnej (kto namalował Panoramę Racławicką, kto był pierwszym królem Polski oraz kto był bohaterem "Przedwiośnia").
Przecież miała faktografię w szkole. Przecież czytała te wszystkie lektury. PRzecież na maturze miała z 90%. Przecież wkuwała materiał. I co z tego? Nie piszę tego, by się nabijać z posłanki. Większość absolwentów szybko zapomina fakty, których się uczyło. Bo oderwane są od ich emocji i codziennych doswiadczeń. Nic nie pomoże większy nacisk i więcej przemocy, jak chcą niektórzy. Po prostu nasze mózgi szybko wypierają informacje, których przydatności nie potrafią sobie wyobrazić. Chodzimy od szkoły 16 tysięcy godzin. Czy tego czasu nie można wykorzystać efektywniej?
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz