To oczywiście ważne, by nauczyciel szanował i lubił dzieci. Ale ròwnie ważne jest, by szanował i lubił siebie. Bez tego będzie traktować uczniòw instrumentalnie, jako narzędzie do podnoszenia własnej wartości. A każdy przejaw ich niesubordynacji, naturalny w procesie samoksztaltowania, uzna za zamach na samego siebie..
Jak mocnego poczucia wlasnej wartosci, jak wiele cierpliwości, odwagi i wewnętrznej sily potrzeba by pracować z uczniem wyrzekając się nad nim władzy, porzucając przymus i manipulację, odrzucając stymulowanie za pomocą kar i nagród, obietnic i gróźb, rezygnując ze wzbudzania lęku z jednej strony oraz interesownego schlebiania z drugiej..
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz