Nauczyciele są różni. Tak, jak różni są ludzie. I ważne jest, by z tej różnorodności korzystać. Nie bać się jej. Nie zamykać nauczycieli w sztywnym uniformie belfra. Nie wrzucać ich w rolę napisaną dla kogoś innego.
Dużo czytam ostatnio o potrzebie odkrycia mocnych stron u ucznia. Ale równie ważne jest to, by sam nauczyciel miał mocne rozpoznanie swoich talentów i predyspozycji. By umiał przekształcić je w atuty. By umiał budować podmiotową relację z uczniem - wykorzystując to kim jest, pozostając sobą.
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz