Jestem przekonany, że w zdecydowanej większości konfliktów zamiast sądów czy walk wystarczyłaby rozmowa, podczas ktorej obie strony mogłyby się wysłuchać i zostać wysłuchane. Podłożem sporów jest zazwyczaj wzajemne niezrozumienie, podsycane lękami i fobiami.
Tomasz Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz